Dość trudny tydzień przede mną.
Na wykresie tygodniowym pojawiła się formacja spadku, które jak najbardziej może zostać zanegowana, ale jak to bywa, takie formację są testowane.
W tym wpisie nie mam konkretnego set upu, który bardzo dobrze wypadł.
Potwierdził również też, że krzyki o zmianie trendu na EURUSD są zbyt wczesne.
Dopiero zamknięcie świecy tygodniowej nad chmurą pomarańczową może sugerować wejście w korektę do Niebieskiej chmury na tygodniowym wykresie.
Narazie to następuje:
Jak wyżej, dopóki cena znajduje się poniżej chmury pomarańczowej mamy "czysty" trend spadkowy.
Sytuacja na D1
Antycypuję test bandy kanału fibo oraz kontynuację spadków.
Ale czy ten test nastąpi z początkiem tygodnia, czy w następnym, to trudno określić, czekam na więcej danych z rynku.
Wykres H4
Cena przebiła strefę 1.1270-1.12470, o której pisałem w ostatnim tygodniu.
Aby jeszcze w 100% potwierdzić dalsze spadki, to poziom 1.1170 powinien zostać przebity.
Zaś strefa 1.13310 - 1.13515 jest do "odklepania" i tam szukałbym na ten moment pozycji short.
Jeszcze obraz rynku EURUSD z perspektywy zniesień FIBO.
Pojawił się popyt w strefie zaznaczonej czarnym kółkiem. A czarną strzałką zaznaczyłem lukę z interwału D1.
Pomysł na set up:
- Czekam na wyjście chmury Czerwonej z Pomarańczowej, następnie powrót do poziomu 1.1350 i tam szukam shortów z Price Action z poziomem SL nad Niebieską Chmurą z D1.
- Czekam na zejście ceny niżej i wejście na teście strefy zniesień 61.8 fibo.
Wszystko musi być poparte sygnałem z Price Action.
Dzięki za dzisiaj i do następnego weekendu!
Piona!
Post ma charakter czysto edukacyjny, a przedstawione w nim poglądy są wyłącznie subiektywną oceną autora wpisu. Nie należy podejmować decyzji inwestycyjnych w oparciu o ten wpis.
Komentarze
Prześlij komentarz